Zobacz, przybywam tu z pozdrowieniami,
żeby dziękować za Przyjaźń między nami.
Chociaż czasu ostatnio mam niewiele,
od czego są przecież Przyjaciele?
By zawsze w potrzebie dłoń podali
i na nasze serce zasługiwali.
Jak w strumieniu odbicie,
promyk słońca o świcie,
błogi spokój po burzy,
gdy się niebo nie chmurzy,
a świat wygląda inaczej
taki właśnie jest przyjaciel.
Jesteś słońcem gdy się chmurzy,
parasolem w czasie burzy,
w skwarze lata ochłodzeniem,
w zimę ciepłym przytuleniem,
we mgle drogę mi wskazujesz,
i mną się opiekujesz,
wiem ze słońce jest na niebie,
kiedy mam przy sobie Ciebie.