Rozbłysły gwiazdy na niebie,
księżyc puszcza oczko do Ciebie,
pod osłoną nocy,
tęsknią moje oczy.
Noc ciemna, lecz wesoła,
więc piszę do swego Anioła.
Piszę skromnie:
Dobranoc, kocham, nie zapomnij o mnie!
A ja dzisiaj na dobranoc,
piękne sny Tobie przynoszę.
Mam ich pełen wielki kosz
wybierz któryś, bardzo proszę.
Może dziś nie wyszło coś,
i nie wszystko się udało,
ale jest przed Tobą noc,
ważne by się dobrze spało!
A ja nie będę tutaj nic kręcić.
I pragnę Ci chociaż chwileczkę poświęcić.
Chcę Tobie życzyć Przyjacielu miły,
by ci się dzisiaj cudne rzeczy śniły.
Byś sobie do rana smacznie spał,
a jutro z łóżeczka prawą nogą wstał.
Wieczoru pięknego,
księżyca jasnego,
gwiazdeczek na niebie,
błyszczących dla Ciebie,
łóżeczka wygodnego,
snu kolorowego.
Jak będzie Ci smutno,
jak będzie Ci źle,
pomyśl ze jutro,
coś zmieni się,
zaświeci słońce,
rozpocznie się dzień,
promieniem gorącym ogrzeje Cię!
Spokojnej Nocy!
Ciepłymi słowami zakończyć ten dzień,
gorącym pragnieniem przywołać Ci sen.
Chcę czuwać nad Tobą przez całą tą noc,
anielskim swym śpiewem przegonić złą moc.
Przecierać Twe czoło a oczka od łez,
gdy przyśni się koszmar przytulę Cię też.
Więc zamknij powieki oczęta swe zmruż,
złego przegonię na wieki a Ty spokojnie zaśniesz znów.