Jest takie słowo, słowo jedno,
przed którym inne słowa bledną.
Słowo, jak słońce jaśniejące,
co wszystkie inne słowa gasi,
słowo z muzyki i z uśmiechu,
z zapachu kwiatów i nut ptasich.
Słowo, co nigdy nie zawodzi,
wierne i czułe do ostatka,
najbliższe sercu, najpiękniejsze.
Jedno, jedyne słowo - MATKA.
Na stronach kalendarza świątecznych dni jest mało
a szkoda, co tu robić, by świąt nie brakowało,
lecz jeden dzień szczególnie swym blaskiem kusi,
dla jednych to Dzień Matki a dla mnie Dzień Mamusi.
Nie umiem mówić głośno, jak kocham i co czuję,
więc patrząc mamie w oczy cichutko podziękuję.
Ty mnie urodziłaś,
piersią wykarmiłaś,
dałaś mi swe serce
i kotlety w panierce.
Ty mnie obejmujesz
i w czółko całujesz,
kiedy jest mi źle
za to kocham Cię.
W dniu twego święta Mamo moja droga,
o zdrowie dla ciebie proszę Pana Boga
i choć często przyczyną kłopotów twych byłam,
nie martw się mamusiu, dziś to doceniłam.