Kuligiem chciałam do Ciebie jechać,
lecz kare konie nie chciały czekać.
Porwały sanie, mkną pod gwiazdami,
a ja zostałam sama z życzeniami.
Ale gdy tylko okno otworzysz,
w świeżym płateczku życzenia złożę,
w gwiazdce co spada tutaj z obłoków,
będę ci życzyć. Do siego Roku!
Trzy, dwa, jeden, głośno liczmy,
już końcówka naszych zdarzeń,
pozostaje nam wspominać,
co staruszek przyniósł w darze.
Czy, ten rok był dobry dla nas?
Czy, łaskawy los nam sprzyjał?
Czy, przyjaciół mamy nowych?
Czy, zakwitła miłość czyja?
Nie żałujmy chwil minionych,
odpłynęły, gdzieś w nieznane,
chodzić trzeba i pod górkę,
brać musimy, co nam dane.
Jaki, będzie ten co przyjdzie?
Niesie dary w worku na dnie,
marzeń morze, życzeń krocie,
niech się spełnią, kto ich pragnie.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
Kiedy Nowy Rok nadchodzi kieliszeczek nie zaszkodzi,
kufel piwa to za mało, litr szampana by się zdało.
Trzeba opić wszystkie troski by następny ROK był BOSKI.
Niech ten Rok Nowy da Ci siły,
myśl zawsze jasną, pociechy rozliczne,
niech pod twą strzechą zawita gość miły:
że posiew cnoty da plony prześliczne.
przy takiej Babci Jej wnuczki i wnuki
pójdą jej torem i wstąpią w Jej ślady.
naczerpią wiedzy, posiądą nauki,
nabiorą cnoty, jako ich pradziady.