Kochani Państwo Młodzi!
Gdy w węzeł wiążecie się wieczny,
niech i ja dołączę głos mój serdeczny:
niech przyszłe wasze lata
Bóg ożywia tą miłością,
Która życie w rozkosz splata
i w serc związku jest jednością!
Wśród tej nowej życia drogi
Niech dola świeci błoga!
Miłość ludzi, łaska Boga
niech otacza wasze progi.
Bądźcie dla siebie i ziarnem pieprzu, i szczyptą soli,
i tym co cieszy, i tym co boli.
Trwajcie razem, gdy miłość w rozkwicie
i gdy ku jesieni swe kroki skieruje życie.
O, tego dnia nic już nie zmieni,
nic nie dorówna tej wielkiej radości,
w której jak jednym sercem połączeni
czerpiecie szczęście z wzajemnej miłości.
Oby to piękne, wspaniałe wesele
było jutrzenką szczęścia i pogody!
Samych pociech miejcie w życiu wiele,
świat niech Wam będzie zawsze młody.
W dniu zaślubin obfitości:
szczęścia, zdrowia i miłości.
Już jesteś mężatką, już jesteś żonaty.
Teraz czas na kilka rad, bo gdy zwiędną kwiaty,
innym będzie świat. Róbcie wszystko zgodnie
razem, jedną myślą, jednym ciałem.
Nie zdradzajcie się wzajemnie, bo nie byłoby przyjemnie.
Gdy zabraknie Wam pieniędzy, żyjcie wspólnie nawet w nędzy.
W zdrowiu i chorobie, zawsze bądźcie przy sobie.
Gdy się jedno zdenerwuje, drugie niech nie papuguje.
Dzieci miejcie, a jak nie, wtedy też nie będzie źle.
Niechaj wszelkie Wasze spory wyjaśnione będą przez rozmowy.
Nic i nikt Wam nie pomoże, jak lojalność i małżeńskie łoże.
Uważajcie na sąsiadki, bo z nich zawsze są gagatki.
Przestrzegajcie takich rad, milszym uczyńcie świat.
Drodzy Państwo Młodzi niechaj los Wam sprzyja, niosąc powodzenie!
Idźcie przez życie z dobrocią w sercu, otoczeni ludźmi, których kochacie. Obdarzajcie się nawzajem nadzieją, miłością i radością. Z najlepszymi życzeniami na Nowej Drodze życia!