Kuligiem chciałam do Ciebie jechać,
lecz kare konie nie chciały czekać.
Porwały sanie, mkną pod gwiazdami,
a ja zostałam sama z życzeniami.
Ale gdy tylko okno otworzysz,
w świeżym płateczku życzenia złożę,
w gwiazdce co spada tutaj z obłoków,
będę ci życzyć. Do siego Roku!
Szczęścia, zdrowia, powodzenia
w dniu Bożego Narodzenia.
Beczkę piwa, wiadra wódki,
by odgonić wszystkie smutki.
Sto całusów na dodatek
by smaczniejszy był opłatek.
Serdecznych spotkań rodzinnych,
pukania do drzwi,
przyjaznych twarzy,
dużo radości,
serdecznych objęć, pocałunków,
szczęśliwych wspomnień,
aby Święta były właśnie tym,
czym powinny być - odrobiną ciepła w środku zimy,
światłem w mroku.
Powiem Ci moimi słowy, że dziś Chrystus zmarł spragniony,
Pragnął wody - octu dali, pragnął życia - śmierć zadali,
Śmierć ta była tak okrutna, że Jezusa trzykroć gniotła,
Więc zastanów się człowiecze, jak Pan twój Cię kocha szczerze,
I nie pragnie nic od Ciebie, a Ty błagasz Go w potrzebie...,
Błagasz wtedy kiedy chcesz, a czy dzięki składasz też..?
On za Ciebie umarł także, świat zbawiając przy tym jakże...,
Jak? Tak, że teraz w wolnym kraju, masz możliwość iść do raju,
Gdzie? Do kościoła możesz iść, oddać Bogu się za nic..
Zostaw koszyk, usiądź w ławce, zrób znak krzyża... wróć na stancje..
Następnego dnia poranka zwróć uwagę swą na jajka - bo to symbol kulturowy, w którym zło znajdzie przeszkody...
Spokojnych Świat Wielkiej Nocy życzy...