Płoną sztuczne ognie, płynie już muzyka,
idzie Nowy Rok, stary już umyka,
więc wznieśmy puchary, tańczmy do rana,
niech los nam nie szczędzi kawioru i szampana.
Ktoś rozlał wódkę i cole,
wszyscy tańczą już na stole,
ręce aż pod niebo lecą,
jest już rok 2014.
Przeto śpieszę już do Ciebie
z życzeniami, by jak w niebie
w Nowym Roku Ci się żyło,
a szczęście przy Tobie było.
Choć Mikołaj palcem groził,
byś północy chłopie dożył,
byś flaszeczkę jakąś zmotał
i życzenia wybełkotał.
W klopie leżę - wstanę może
osobiście wtedy złożę,
te życzenia co je ślę
oj przepraszam, znów mi źle.
Niech w tym roku życie wasze
opromieni szczęście nowe,
niechaj znikną smutne mroki
i zabłysną dni tęczowe.
Miłość, wdzięczność Waszych dzieci
niech rodziców dni umili,
a my będziemy się starali,
byśmy tacy, jak Wy, byli.
Gdy o świcie będziesz żywy,
a ból głowy uciążliwy,
musisz wiedzieć biesiadniku,
że przy spożywaniu trunku,
choćby najlepszego gatunku,
umiar jest niezbędny przecie,
jak we wszystkim na tym świecie!