Mówi się że w życiu piękne są tylko chwile,
lecz życie to też tylko chwila.
Życzę ci, aby była piękna jak kwiat,
odradzała się ciągle na nowo, jak na wiosnę świat.
Życzliwych serc wokoło,
by żyło Ci się wesoło,
a w twym sercu
miłość, wiara i nadzieja
wiernie przy Tobie niech trwają
i nigdy cię nie opuszczają.
Żeby święta były syte, żeby rózgą było bite.
By choinka w twojej chacie nie śmierdziała tak jak gacie,
tylko była kolorowa a na dole stał se browar.
Na pasterkę ruszaj śmiało ksiądz na tacy ma za mało.
Daj złotówkę albo dwie niech i on ucieszy się.
Nie wyrzucaj z duszy,
pięknych, czułych słów.
Jedno słowo sprawia,
miłość wraca znów.
Nie odlatuj nocą
w mroku ciemną dal.
W okienku nadziei
swój płomyczek pal.
Zatrzymaj przy sobie,
to co najważniejsze.
Myśli ciepłe i czułe,
chwile najpiękniejsze.
Z daleka do Ciebie przybywam,
więc pozwól że na chwilę się zatrzymam.
Kłopotu nie sprawię,
ale pozdrowienia zostawię.
Za Twoją gościnność podziękuję.
Uśmiechem przypieczętuję i dalej powędruję.
Koło mego uszka przeleciała muszka,
kazała napisać do Twego serduszka.
Więc do stołu siadam i za pióro chwytam,
z Twoim serduszkiem gorąco się witam.
Nie witam się mową, nie witam rękami,
bo mi przeszkadzają góry z dolinami
ale witam Cię ciepłymi pozdrowieniami.
Dobry humor w każdej porze,
grosz w kieszeni, chleb w komorze,
z przyjaciółmi związek bratni,
nie znaj, co to grosz ostatni!
Na apetyt - sen - bądź wzorem,
znaj się tylko zdrów z doktorem,
nie potrzebuj z aptek rady,
chyba mille-fleurs lub pomady!
Słowem, niech nić szczerozłota
twe życie w pasmo omota!
Nie wyglądasz jak dziadek z kreskówki
nie masz siwej brody i długiej dubeltówki,
lecz Dziadkiem jesteś najlepszym na świecie,
który mnie kocha i w zimie i w lecie.