Dobrze wiedzieliśmy, że nadejdzie kiedyś taki czas,
gdy okrutny los postanowi rozdzielić nas.
Do wojska na 9 miesięcy wezwanie dostałeś,
wszystko w tym i mnie zostawić musiałeś.
Lecz ja tęsknię i czekam cierpliwie na Ciebie,
bo przy Tobie dobrze mi jest, jak w niebie.
W piękny letni wieczór, w ciszy zapomnienia
myślę o Tobie najmilsza, w głębokim serca skruszenia.
Pragnę zawszę być przy Tobie, to nie jest tylko mowa,
lecz mi nie pozwala, przeklęta służba wojskowa.
Więc tylko o tym marzę, by ona się skończyła,
bym znów powrócił do Ciebie, by miłość nas złączyła.