W piękny letni wieczór, w ciszy zapomnienia
myślę o Tobie najmilsza, w głębokim serca skruszenia.
Pragnę zawszę być przy Tobie, to nie jest tylko mowa,
lecz mi nie pozwala, przeklęta służba wojskowa.
Więc tylko o tym marzę, by ona się skończyła,
bym znów powrócił do Ciebie, by miłość nas złączyła.
Ja kot szaro bury
z kitą zadartą do góry
szybki jak motor honda
zwinny jak anakonda
proszę szanownej fali
o pozostanie w tej pięknej
żółto - niebieskiej sali.