Sześć tygodni - okres krótki, a ja tyle już bez wódki.
Tyle czasu mnie szkolili, do przysięgi sposobili.
Więc przyjeżdżaj autobusem z rozpuszczonym spirytusem,
lub z królewską beczką piwa, bo mi cyfra łeb rozrywa.
Gdy nadejdzie czas Wigilii
i opłatek weźmiesz w ręce,
choć ja będę gdzieś w oddali
z Tobą zawsze moje serce.
Gdy przełamiesz ten opłatek,
o mnie wspomnij na ostatek.
Ja życzenia ślę Ci stąd
i wesołych życzę Świąt.
Aby czas Wielkanocny utrzymał nasze marzenia w mocy
i żeby te życzenia okazały się do spełnienia.
By nie zabrakło nam wzajemnej życzliwości,
abyśmy przez życie kroczyli w ludzkiej godności.
Niech symbol Boskiego Odrodzenia był i dla Nas celem do spełnienia.
Pełnych radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego,
oraz spotkań z budzącą się do życia przyrodą,
zdrowia, szczęścia, humoru dobrego,
smacznego jajka i niech te święta będą jak bajka.
Już historią są te święta,
wiele chwil z nich zapamiętam,
bo rodzinne one były,
serce moje ucieszyły.
A więc Święta mamy z głowy
wkrótce będzie Roczek Nowy,
niechaj będzie dla nas zdrowy,
dzielić szczęściem wciąż gotowy.
W ten dzień jakże uroczysty,
w którym nasz Pan powstał,
oddajmy hołd nasz Jemu.
A ta chwila cudowna
niech zagości w sercu Twoim.
Już króliczek z barankiem
bawią się w koszyczku
jajo pomalowane w kolorach tęczy,
Kiełbaska z chrzanem
pięknie pchnie na stole.
A gdy najdzie poniedziałek,
niech na Tobie sucha nitka nie zostanie.
Wesołego Alleluja!
W Twej rocznicy narodzenia
Najpiękniejsze ślę życzenia
Żeby wszystko się spęłniło
Co się tylko wymarzyło
By pomyślność otaczała
Każda cząstka szczęście dała
W zdrowiu było tak złocisto
Abyś przeżył latek sto
(lub: Abyś żyła latek sto)
Radości i zdrowia we wszystkich dniach życia.
Spełnienia marzeń najskrytszych.
Gwiazdki z nieba i rumieńców na twarzy.
Niech Cię usypia światło księżyca i szum wiatru za oknem.
Niech Cię budzi śpiew własnego słowika i słońca strumienie.
Spokoju duszy i zimą różowych nauszników na uszy.