Kiedy kleją Ci się oczy,
to już mówić nie ma o czym,
to już trzeba tylko spać,
płynąć w kolorowym niebie,
i odpocząć ciut od siebie,
żeby rano znowu chętnie wstać.
Zbliża się cichutko
zimowy wieczorek.
Może złoty księżyc
poprawi nam humorek.
Tak ponuro i ciemno
za oknem się zrobiło,
tylko księżyc i gwiazdki
niebo rozjaśniło.
A jak widzę te gwiazdki
i księżyc na niebie,
to poproszę je pięknie
o bajeczne sny dla Ciebie.
Ciepłymi słowami zakończyć ten dzień,
gorącym pragnieniem przywołać Ci sen.
Chcę czuwać nad Tobą przez całą tą noc,
anielskim swym śpiewem przegonić złą moc.
Przecierać Twe czoło a oczka od łez,
gdy przyśni się koszmar przytulę Cię też.
Więc zamknij powieki oczęta swe zmruż,
złego przegonię na wieki a Ty spokojnie zaśniesz znów.