Gdybym ja mogła tak, jak pragnę szczerze,
sama bym szczęście niosła Ci w ofierze,
róże bym Tatku, słała Ci pod nogi
i wszystkie ciernie sprzątnęła z twej drogi.
Lecz nie mam władzy, by ściągnąć na Ciebie
blaski słoneczne, jaśniejące w niebie.
Ani z Twej drogi nie usunę cierni
i tylko kochać mogę Cię najwierniej,
i być Ci, Tatku, pociechą, osłodą,
i służyć chętnie całą siłą młodą.
Więc dziś życzenia w jednym zamknę słowie:
niech Ci Bóg, Tatku, da siły i zdrowie!
Dziś jak tylko z łóżka wstałam,
zaraz tatę uściskałam,
uściskałam z całej siły
i wrzasnęłam: Tato miły,
nos do góry, uszy też,
dziś jest święto Taty, wiesz?
Każdy Tata je obchodzi,
ty też obchodź, co Ci szkodzi?
a jeżeli nie dasz rady,
zjeść tej całej czekolady,
tortu, lodów i piernika
znajdziesz we mnie pomocnika!
Dzisiaj, Tatusiu drogi, dzień Twego imienia,
więc pragnę i ja także złożyć Ci życzenia.
Nie chcę życzyć, jak wszyscy, zdrowia, pomyślności,
bo tego życzy każdy, i to mnie już złości.
Rada bym Ci złożyć, tak jak nikt nie życzy:
spełnienia wszystkich marzeń, szczęścia i słodyczy.
I życzę Ci, jak w bajce dobra wróżka,
by spełniły się marzenia z głębi Twojego serduszka.
Z okazji Dnia Taty, tato ukochany,
niech każdy dzień będzie udany,
niech samochód się nie psuje
a uśmiech na twarzy maluje,
niech Ci skowronek na rękę przyleci
i żebyś zawsze miał powód do dumy ze swoich dzieci!
Radość w domu z Twej przyczyny,
ojcze, dziś Twe imieniny.
Życzę więc i ja z innymi:
bądź szczęśliwy między swymi!
Niech Ci szczęście wieniec splata,
żyj nam w zdrowiu długie lata,
radości niech Ci w życiu piętrzy się góra,
tego Ci życzy Twa kochana córa!