Nie bądź taka nieprzystępna
i na co dzień, i od święta,
daj buziaka Walentemu,
tak miłości spragnionemu.
Żyć bez Ciebie - jakiż sens?
Dłużej, luba, mnie nie męcz!
Jakie to szczęście, że mam Ciebie, Mamo,
że Twój uśmiech wita mnie co rano,
że tyle starań, tyle przypomnień
i czułej troski masz na co dzień dla mnie.
Nie wyrzucaj z duszy,
pięknych, czułych słów.
Jedno słowo sprawia,
miłość wraca znów.
Nie odlatuj nocą
w mroku ciemną dal.
W okienku nadziei
swój płomyczek pal.
Zatrzymaj przy sobie,
to co najważniejsze.
Myśli ciepłe i czułe,
chwile najpiękniejsze.
Posłuchaj mnie dziadku kochany,
kiedy z łóżka wstałem zaspany,
przez okno na niebo spojrzałem
i nagle olśnienia doznałem.
Malutkie chmurki pływając po niebie
kazały mi przybiec szybciutko do Ciebie.
Miałem Ci złożyć serdeczne życzenia,
by się spełniły Twoje marzenia.
W prezencie Ci daję serduszko moje,
ponieważ w moim, wyczuwam Twoje.
Jeśli dwa serca tak się kochają,
na pewno szczęścia w życiu zaznają.
Każdy już czym prędzej bieżny,
by dołączyć do pasterzy.
I ja śpieszę z życzeniami,
bo nie mogę być tam z Wami.
Zdrowia, szczęścia, pomyślności
i niech dobroć wśród Was gości.
I niech Boga wielka moc
na Was spłynie w Święta Noc.
Gdy się kładziesz spać wieczorem,
błądząc wzrokiem gdzieś po niebie,
pomyśl o przyjacielu wiernym,
który bardzo lubi Ciebie.
Śpij sobie smacznie z uśmiechem na twarzy.
Niech Ci się przyśni to o czym marzysz.