Wiosna idzie, a z nią święta,
ktoś o Tobie pamięta,
życzy jajek kolorowych,
i kurczaków odjazdowych,
pyszne ciasta jedz na zdrowie,
i miej wciąż zielono w głowie!
Jakie to szczęście, że mam Ciebie, Mamo,
że Twój uśmiech wita mnie co rano,
że tyle starań, tyle przypomnień
i czułej troski masz na co dzień dla mnie.
Nie znam słów tak pięknych,
którymi mógłbym Cię opisać.
Nie znam zjawisk tak cudnych,
do których mógłbym Cię porównać.
Słowo piękno nazbyt jest ubogie,
aby w pełni oddać twa urodę.
Słowo cudowna znaczy zbyt mało,
by określić dobroć Twą całą.
Hou, hou to jest okrzyk Mikołaja,
gdy się dzwonkiem walnie w jaja,
wór spuchnięty we łbie jebie,
więc nie będzie go u Ciebie,
gwiazdka też Cię nie odwiedzi,
bo w agencji k**wa siedzi,
daje d*py za mamonę,
takie czasy pier**lone.