Serce matki we mnie bije,
krew ojcowska we mnie płynie.
Wyście życie mi to dali,
na mężczyznę wychowali.
Armia mało wojska miała,
no i syna Wam zabrała.
Tak, więc wyruszajcie w drogę,
bo doczekać się nie mogę.
Niech ten czas świątecznej zadumy
pozwoli Ci zapomnieć na chwilę o troskach dnia codziennego i
przysporzy wiele radości i chwil szczęścia w gronie rodzinnym.
Mój kochany przyjacielu,
nie mam wcale takich wielu.
Zamiast butelki szampana,
przyjmij me życzenia z rana:
zdrowia, szczęścia i radości,
a na wieczór mnóstwo gości.
Życzę Ci wszystkiego szczerze,
chociaż tylko na papierze.