Miłość to szybie bicie serca,
to ciepła herbatka na stole,
to miły uścisk dłoni,
to czasem przykre słowo,
to uśmiech na powitanie,
i pocałunek na dobranoc,
miłość to Ty i ja!
Przepraszam, że Cię skrzywdziłem,
Przepraszam, że Cię zraniłem,
byłem głupi i źle narobiłem.
To że mnie już tak nie lubisz
do stu procent zasłużyłem,
Przepraszam też za to ze płakać mi się chce.Przepraszam, że marzyć się ośmieliłem.
Przepraszam za Twój zmarnowany czas. Głupie pomysły ma każdy, lecz mądry je przemilcza.
Przepraszam i proszę o wybaczenie!
Tradycyjnie jak co roku
sypią się życzenia wokół,
większość życzy świąt obfitych
i prezentów znakomitych,
a ja życzę, moi mili,
byście święta te spędzili
tak jak każdy sobie marzy.
Może cicho bez hałasu
idąc na spacer gdzieś do lasu,
może w gronie swoich bliskich
jedząc karpia z jednej miski,
może gdzieś tam w ciepłym kraju
czując się jak Adam w raju,
może lepiąc gdzieś bałwana,
jeśli dużo śniegu napada.
Z okazji urodzin życzę ci aby jedynymi łzami, które pojawią się w twoich oczach, były kryształowe łzy szczęścia, Aby radosnego uśmiechu na twej twarzy, nie zakryły chmury smutku, aby płatki róż wyścielały drogę Twego przeznaczenia,
a szczęście, radość i i miłość były przeznaczeniem Twych dni!
Siadaj Babciu, siadaj blisko
zaraz ci opowiem wszystko.
Prawie całą noc nie spałam,
bo prezenty wymyślałam.
Na kanapie się kręciłam,
aż dla ciebie wymyśliłam:
z lodu broszkę i korale
i śniegowe cztery szale.
Dziesięć czapek w śnieżną kratkę
i lodową czekoladkę.
Jak nie będzie Ci smakować,
to mnie możesz poczęstować!