W Betlejem w mieście
Zbawiciel się rodzi...
Niech się Wam mili,
najlepiej powodzi,
niech Wam służy szczęście
o każdej godzinie
i niech Was dobrego
nic w życiu nie minie.
Ile piasku na plaży,
ile wieloryb waży,
ile na świecie wody,
ile odcinków na sukces mody,
ile kaczek w stawie,
ile snów na jawie,
ile łez w moim oku,
które płyną o zmroku,
ile latem stopni,
ile jesienią kropli,
ile gwiazd na niebie,
tak ja bardzo kocham ciebie.
Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej.
Ci, co żyją miłością, widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle.
Uśmiechu z rana, szczęścia w południe,
wieczorem wspominaj ten dzień spędzony cudnie.