Dziś Wigilia - wielki dzień.
Smutki niech odejdą w cień.
Już choinka przystrojona,
w kuchni coś gotuje żona.
Gdzieś dzieciaki się krzątają,
na gwiazdora wyglądają.
Ty wciąż czekasz na prezenty.
Chłopie... jesteś Ty walnięty?
Chyba robisz sobie jaja?
Ciągle wierzysz w Mikołaja?
Psa zaprzęgnij do swych sań,
niech pomyśli żeś nie drań.
Nie bądź facet miękka faja,
jedź udawaj Mikołaja.
Niech rodzinka zapamięta,
jakie były piękne święta.
A na koniec radę mam,
prezent stary zrób se sam.
Śnieg już pada, śnieg już prószy.
Marzną nosy, marzną uszy.
A ja biegnę bez wytchnienia,
żeby złożyć ci życzenia:
pachnącej lasem choinki,
na stole barszczu i szynki,
radosnych kolędników
oraz podarków bez liku.
Świąt pełnych wesołości,
karpia bez ości,
przyjaciół - tylko serdecznych,
miłości i piór wiecznych,
Sukcesów bardzo licznych,
i gdy się tylko nadarzy
fajnych i wesołych wojaży,
na koniec zaś wspaniałego Roku Nowego!
Białych, miłych, radosnych, pogodnych,
spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia
upływających we wspaniałej atmosferze,
szalonego Sylwestra i spełnienia marzeń w Nowym Roku.
Wesołych Świąt!
Najlepsze życzonka,
pięknego słonka,
smutków małych jak biedronka,
szczęścia wielkiego jak smok,
smacznego jajeczka,
mokrego dynguska
i prezentów bez liku.
Wesołej Wielkanocy!