W dniu Święta Dziecka,
przyleciał ptaszek, chyba z Olecka,
i mówił, że wiek nie ma znaczenia,
bo relacja ojciec syn, się nie zmienia.
Życzę więc dorosłemu synkowi,
żeby nad wodą mnóstwo nałowił,
żeby same na brzeg wychodziły sumy,
żeby wszystkie słupy zawsze były z gumy,
żeby studia Ci szły bez trudu,
żeby nikt nigdy nie robił Ci brudów,
żeby Ci deszcz na głowę nie padał,
żeby Ci nikt bólu nie zadał,
żeby dla Ciebie drogi były proste,
bo zakręty bywają zbyt ostre.
Żeby Ci już stolarz fotel robić zaczął,
bo potem mu ludzie wręcz nie wybaczą,
że dyrektor skończył potrzebne fakultety,
a d*py posadzić nie ma na czym, niestety.
Czas szybko przecież leci,
Zaraz przyjdą żona, dzieci,
W kalendarzu cyfra jedna drugą gania,
jak w CPN-nie podczas tankowania.
I nie zdążysz dobrze zobaczyć, jak świat się zmienia,
jak swoim dzieciom będziesz składać życzenia.
Puki co, ja do Ciebie piszę teraz,
żebyś swego Fatra wspomniał nie raz.
Na dziś już kończę te życzenia skromne,
piszę na bieżąco, bo potem zapomnę.
Piszę se wolno, spokojnie, bo w WORD-dzie,
to czasem najchętniej dał bym po mordzie,
kiedy mam koniec pisanej wiadomości,
a poczta lubi mnie wnerwić do białości,
że sesja skończona i cyt do widzenia,
cały tekst zniknął bez (k) przeproszenia!
No trzymaj się Synciu, kończę list przydługi,
w przyszłym roku napiszę Ci drugi.
Słoneczne myśli Tobie wysyłam,
aby cieplutka była każda chwila.
A wraz z myślami uśmiech serdeczny,
by każdy krok Twój był bezpieczny.
Piękna melodia w sercu brzmi.
Zatrzymaj się na chwile usłyszysz ją też i Ty.
Nie żałuj w życiu niczego,
bo szkoda czasu na żale
wyjdź lepiej naprzeciw tego,
co tajemnicą życia jest dalej.
Przed tobą dni niepoznane
i wspomnienia jeszcze ukryte
białe karty niezapisane
i przeznaczenia drogi nieodkryte.
Nie żałuj więc przeszłości
i nie przestawaj marzyć
lecz sięgaj do przyszłości,
bo wszystko się może zdarzyć.
Krótki mój wierszyk i mowa krótka,
bo jestem dziadku bardzo malutka.
Kiedy urosnę, dziadku jedyny,
będę Ci życzyć przez dwie godziny.
A teraz tylko te słówka powiem,
niech Bóg dziadziunia obdarzy zdrowiem,
niech dziadzio drogi żyje wiek cały,
i wciąż pamięta o wnusi małej.
Jaka to radość dla Twej rodziny,
że znowu dzisiaj, Dziadziu jedyny,
widzimy Ciebie bez smutku, troski,
w zdrowiu, weselu i łasce Boskiej.
O niechaj zawsze drogie Twe lata
bóg pomyślnością, szczęściem przeplata,
by wśród wielbiącej Ciebie rodziny
obchodzić setne Twe Imieniny.