Ile jest gwiazd na niebie,
ile robaków w glebie,
ile samochodów jeździ na świecie,
ile cukierków w roku zje przeciętne dziecię,
tyle kwiatów, całusków i słodyczy,
z okazji imienin (...) życzy.
Rozsądku w życiu,
umiaru w piciu.
Dobrego zdrowia,
pieniędzy mrowia.
Ciągłej radości,
szczęścia w miłości.
Wspaniałej pracy,
wysokiej płacy.
Pomysłów wielu,
dojścia do celu.
Rekordów bicia
i 100 lat życia.
Kochaj jakby nikt Cię nie zranił,
pracuj, jak gdybyś nie potrzebował pieniędzy,
tańcz, jak gdy nikt nie patrzył,
śpiewaj, jak gdyby nikt nie słuchał,
żyj jak gdybyś był w raju.
Gdybym mógł, mamo, to bym pamiętał,
żeby Ci przynieść w dniu Twego święta
kawałek łąki pachnącej majem,
z piosnką skowronka i z krzykiem czajek.
Tęczą wiosenną po pierwszej burzy,
kukułkę, która pomyślność wróży.
Latający dywan i kaczkę, która znosi szczerozłote jajka.
Żebyś żyła beztrosko - wesoła, szczęśliwa,
lecz takie dziwy to tylko w bajkach.