Jakieś dzwonki słychać z dala
to mikołaj zapie**ala,
zapie**ala aż się kurzy
bo zapierdol ma dość duży,
mimo wielkiej dziś roboty
z równowagą ma kłopoty,
rozerwany ma swój worek
i rozpięty ma rozporek,
spodnie całe wymiętolił
chyba z sanek się spier**lił,
alkoholu czuć aromat
najebany jak automat,
wysiadł z sanek głośno beknął
i wielkiego orła jebnął,
wyskoczyły mu dwa jaja
jak tu wierzyć w Mikołaja.
Wesołych Świąt!
Dziękuję Ci mój kotku, za czas spędzony słodko,
za tak radosne i niezapomniane chwile,
które spędziliśmy tak czule i mile.
Za uśmiech którym mnie obdarowałeś,
i czas, który tak chętnie dla mnie poświęcałeś,
i choć dogadać się czasem nie potrafimy,
to jednak być ze sobą dalej musimy,
i chcę dalej żyć z Tobą,
bo jesteś dla mnie najważniejszą osobą!
Gdy Ci osiemnastka strzeli,
masz sto nowych przywileji,
od dziś wszystko dozwolone:
papierosy, wódka, wino oraz erotyczne kino.
Podśpiewując dana, dana,
baw się do białego rana,
możesz głośno się weselić,
i numerek szybki strzelić,
a gdy przyjdzie Ci ochota,
to zafunduj sobie loda,
wszystko dobrze się ułoży,
gdy się go głęboko włoży!
Słoneczne myśli Tobie wysyłam,
aby cieplutka była każda chwila.
A wraz z myślami uśmiech serdeczny,
by każdy krok Twój był bezpieczny.
Piękna melodia w sercu brzmi.
Zatrzymaj się na chwile usłyszysz ją też i Ty.
Leje, wieje i psia pogoda,
słonka nie ma wielka szkoda
Mimo tego ślę promyki,
nie zapomnę dziś o nikim.
Bukiet z serc i uśmiech ładny,
dodam jeszcze garść czułości,
dobre słowo i życzliwość,
niech w Twym sercu dzisiaj gości.
Odbyłem daleką podróż
do mojej przeszłości,
odkryłem gdzie popełniłem błędy.
Kiedy się zatrzymałem zobaczyłam moment, w którym Cię straciłem.
Musiałem Cię utracić...Tak samo jak Ty musiałaś utracić mnie.
Wiesz po co? Żeby zrozumieć,
że miłość odzyskana ma smak najsłodszego miodu...
Przepraszam i proszę wybacz i przytul już mnie.