Błędów w życiu popełniłam wiele,
rany są w sercu, nie na ciele.
Gdybym mogła cofnąć czas,
lepiej by było wśród Nas.
Na Twą miłość nie zasługuję,
między Nami wszystko psuję.
Zostawić możesz teraz mnie,
bo skrzywdziłam bardzo Cię.
O niczym wtedy nie wiedziałeś,
bo za bardzo mnie kochałeś.
Ukrywałam to przed Tobą,
byśmy byli nadal z sobą.
Jak mysz pod miotłą cicho siedziałam,
że mnie zostawisz - tego się bałam.
Teraz też się boję tego,
bo zrobiłam coś bardzo złego.
Nie musisz nademną litować się,
ale wiedz - nadal Kocham Cię.
Przepraszam za to co zrobiłam,
serce bardzo Twe zraniłam.
Kolejny Sylwester lecz życzenia te same,
Byś w przyszłym roku zbudował zamek,
Byś miał sto koni i sto samochodów,
Byś nigdy do płaczu nie miał powodów.
Osiemnasty minął rok,
zrobiłaś w dorosłość wielki krok,
niechaj zawsze szczęście Ci sprzyja,
to, co złe, z daleka omija,
wszystko, czego pragniesz, by się ziściło
i tak, jak sobie marzysz, by zawsze było.
Dzisiaj piszę do dziewczynki
co obchodzi urodzinki,
niech Ci zdrówko dopisuje
i pieniążków nie brakuje,
abyś szczęście zawsze miała
i całować się dawała!
Ze świątecznego korzystamy zwyczaju,
by przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju.
I życzyć Wam naprawdę z całą serdecznością,
by święta napełniły Wam duszę radością.
By Wielkanoc była jak bajka,
a na stole nie zabrakło smacznego jajka.
Życzymy samych tęczowych pisanek
i Mokrego Dyngusa - cały ranek.
Chociaż zimno, mrozek, wieje,
chociaż słonko Cię nie grzeje,
piękny uśmiech Ci przynoszę
i o uśmiech Ciebie proszę.
Precz smuteczkom i szarości,
radość w sercu niech zagości.
6 grudnia - jak dobrze wiecie,
Święty Mikołaj chodzi po świecie.
Dźwiga swój worek niezmordowanie
i każde dziecko prezent dostanie.
A kiedy rozda już prezenty,
wraca do nieba uśmiechnięty.
Gdy siadasz wieczorem w fotelu,
gdy nie masz nikogo przy sobie,
pamiętaj, że ja - przyjacielu,
Zawsze będę przy Tobie.
Choć może jestem naiwna
i zbyt wiele mam wyobraźni,
choć może i jestem dziwna,
lecz ufam w siłę przyjaźni.
Bo miłość często zawodzi,
nienawiść niszczy człowieka,
przyjaciel albo odchodzi,
albo pamięta, z daleka.