Księżyc uśmiech ma na buzi,
ja się tulę do podusi.
Ty też zamknij oczka swoje
i już idźmy spać oboje.
Śnijmy wspólnie o czymś pięknym,
zakazanym i namiętnym!
Idź komentarzyku w drogę,
bo ja iść nie mogę.
Idź do tych drzwi,
gdzie mój PRZYJACIEL - ŚPI.
Gdy będziesz już bardzo blisko,
ukłoń się nisko
i szepnij na uszko:
KOLOROWYCH SNÓW SERDUSZKO!
W Nowym Roku - tuż po balu,
oprócz zdrowia, szczęścia no i szmalu,
błagaj niebiosa, by Ci podarowały
dużo dzikiego seksu i dobrej gorzały.
Do Siego Roku!
Gdybym mógł, mamo, to bym pamiętał,
żeby Ci przynieść w dniu Twego święta
kawałek łąki pachnącej majem,
z piosnką skowronka i z krzykiem czajek.
Tęczą wiosenną po pierwszej burzy,
kukułkę, która pomyślność wróży.
Latający dywan i kaczkę, która znosi szczerozłote jajka.
Żebyś żyła beztrosko - wesoła, szczęśliwa,
lecz takie dziwy to tylko w bajkach.