Tyle już minęło lat,
kiedy droga moja mama,
będąc dzieckiem jak dziś ja,
wierszyk Ci mówiła sama.
Płyną lata... Dzisiaj ja
składam Ci życzenia w kwiatach,
I wiedz, że Cię kocham tak,
jak mama w dawnych latach.
Aromatem kawy Cię dzisiaj kuszę,
bo podobno kawa rozbudza ciało i duszę,
sam uśmiech w Dzień mglisty to za mało,
troszkę kawy dla rozkoszy by się zdało,
uśmiechnij się, bo ja Ci pozdrowienia Ci ślę.
Zbyt się krępuje, by Ci powiedzieć,
jakie uczucie w mym sercu tkwi.
Jednakże pewną rzecz musisz wiedzieć;
bez Ciebie szare są wszystkie dni.
Jeśli nie zwrócisz na mnie uwagi,
to moje życie nie zmieni się.
Może mi starczy kiedyś odwagi,
by Ci oznajmić, że kocham Cię.