Wiatr goni chmury po niebie,
bawi się czuprynami drzew,
zasłania słońcu ziemię
i spuszcza na nią deszcz.
Płaczą chmury bez końca
rzęsiście roniąc łzy,
a my tęsknimy do słońca
czekając na ciepłe dni.
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie.
Niech się spełnią sylwestrowe życzenia,
te łatwe i te trudne do spełnienia.
Te duże i te całkiem małe,
te mówione głośno lub wcale.
Niech się spełnią wszystkie krok po kroku.
Tego Ci życzę w Nowym Roku.
Drogi Tatku, w dniu Twego imienia
składamy Ci serdeczne życzenia:
żyj nam długo w pomyślności,
żyj nam zdrowo i wesoło,
a Bóg niech u Ciebie gości
i rozjaśnia Twoje czoło!
Bądź szczęśliwy wciąż i wszędzie,
wzbij się nad losu odmiany
i to naszym szczęściem będzie,
ojcze Ty nasz ukochany.