Ludzie czasami całe lata
szukają się bezmiernie,
aż Bóg uczuciem dłonie splata
i razem idą wiernie.
Dla Was dziś taki dzień nastaje
początek wspólnej drogi,
więc niech Wam ona będzie majem,
los niech ucieka srogi.
Niechaj szlachetność celów związek Wasz opromieni.
Niechaj po latach wielu nic szczęścia Waszego nie zmieni.
Zdrowie, miłość, dostatek niech w domu Waszym panują.
Wesołe dziecięce uśmiechy niech nad tym wszystkim górują.
Bóg zaczyna. Bóg kończy,
Kochające serca łączy.
Niech Was złączy raz na wieki
I nie skąpi swej opieki.
A za roczek, za niecały.
Niech Wam krzyczy synek mały -
Mama! Tata! Daj kiełbasy
Bo ja chłopak pierwszej klasy!
Niechaj żyją Państwo Młodzi
w szczęściu i radości,
niech im czarę życia słodzi
kwiat wiecznej miłości.
Niech miłość i spokój
w sercach Waszych gości.
Dobroć i mądrość niech Wami kieruje
i niech Wam nigdy pieniędzy nie brakuje.
Już jesteś mężatką, już jesteś żonaty.
Teraz czas na kilka rad, bo gdy zwiędną kwiaty,
innym będzie świat. Róbcie wszystko zgodnie
razem, jedną myślą, jednym ciałem.
Nie zdradzajcie się wzajemnie, bo nie byłoby przyjemnie.
Gdy zabraknie Wam pieniędzy, żyjcie wspólnie nawet w nędzy.
W zdrowiu i chorobie, zawsze bądźcie przy sobie.
Gdy się jedno zdenerwuje, drugie niech nie papuguje.
Dzieci miejcie, a jak nie, wtedy też nie będzie źle.
Niechaj wszelkie Wasze spory wyjaśnione będą przez rozmowy.
Nic i nikt Wam nie pomoże, jak lojalność i małżeńskie łoże.
Uważajcie na sąsiadki, bo z nich zawsze są gagatki.
Przestrzegajcie takich rad, milszym uczyńcie świat.