Wszystko w świecie przemija powoli,
Pamięć o szczęściu i o tym co boli.
Wszystko przemija jak chce przeznaczenie,
I tylko zostaje to jedno wspomnienie.
Z wybiciem dwunastej
Nowy Rok nadchodzi.
Niech radość przyniesie,
smutki wynagrodzi.
Niech Cię szczodrze obdaruje,
zdrowia szczęścia nie żałuje!
I niech spełni krok po kroku,
twe marzenia w Nowym Roku!
Bieluchny baranek pisanek pilnuje,
z czerwoną chorągwią - Wielkanoc zwiastuje.
Wiarę w zmartwychwstanie niedowiarkom głosi
i o zmiłowanie (dla nas) Ojca w Niebie prosi.
Jakie to szczęście, że mam Ciebie, Mamo,
że Twój uśmiech wita mnie co rano,
że tyle starań, tyle przypomnień
i czułej troski masz na co dzień dla mnie.
Nie znam słów tak pięknych,
którymi mógłbym Cię opisać.
Nie znam zjawisk tak cudnych,
do których mógłbym Cię porównać.
Słowo piękno nazbyt jest ubogie,
aby w pełni oddać twa urodę.
Słowo cudowna znaczy zbyt mało,
by określić dobroć Twą całą.
Na kartce nabazgrzę 40-stkę,
ale to tylko symbol liczbowy,
w głębi duszy wciąż jesteś młody,
wciąż bawić się umiesz wspaniale.
Nie rezygnuj z piwka wcale
i wciąż baluj nad bale.
Ile w ulu pszczół robotnic,
ile pociąg mija zwrotnic,
ile kwiatów liczy łąka,
ile kropek ma biedronka,
ile gwiazdek jest na niebie.
Tyle szczęścia bez cienia goryczy
ktoś kto pamięta serdecznie Ci życzy.