Wyszłaś panno młoda w tej białej sukience
A rodzice Twoi załamują ręce
I dokąd zmierzasz swe kroki?
Którymi odchodzisz od macierzyńskiej opieki
Ty poświęcasz się dla młodzieńca tego
A nie wiesz na co padniesz:
Czy na kwiat pachnący? Czy na oset kolący?
Już nie dla Ciebie grać będzie muzyka,
Już nie dla Ciebie Śpiew w gaju słowika,
Już nie dla Ciebie dzwon kościelny dzwonić będzie
Bo i na msze św.trudno zdążyć Ci będzie.
A teraz klęknijcie na kolana
A modlitwa Wasza będzie wysłuchana
Ksiądz Wam stułą zwiąże ręce
Modląc się nad Wami- zamknie Wasze serce
Tak- że nikt rozwiązać ich nie może
Tylko Ty o Mocny Boże!
Opuszczasz rodzinną chatkę
Idź- ucałuj swego ojca i matkę
Idź- ucałuj ich spracowane dłonie
Podziękuj im za trud i wychowanie
A gościom weselnym niech żal w sercach rośnie
Gdy muzyczka zagra marsza skocznie i radośnie
A ja Wam życzę wszystkiego najlepszego
Czego sobie życzycie od Pana Boga samego.
Mamusiu droga Tyś czuwała
przy mej kołysce gdy byłam mała.
Sypiałaś kochana mamo najwyżej godzinę,
i do serca przyciskałaś swą małą dziecinę.
Dziś gdy jestem duża, bardzo Ci dziękuję!
Za opiekę, za starania, bardzo Cię miłuję!
Kiedy Nowy Rok nadchodzi kieliszeczek nie zaszkodzi,
kufel piwa to za mało, litr szampana by się zdało.
Trzeba opić wszystkie troski by następny ROK był BOSKI.
Tą świąteczną kartkę
z mymi życzeniami
przesyłam w koszyczku
wraz z pisankami
Niech o mnie przypomni
i rozweseli
a w moim imieniu
w świąteczny czas
jajkiem się podzieli...