Wanny szampana, seksu do rana.
Niech ciało swawoli, głowa nie boli.
Niech pamięć nie zawodzi, alkohol nie szkodzi.
Spełniają się marzenia, gdy rok cyfrę zmienia.
Nowy Roczek ku nam zmierza,
poprzez morza , góry , lasy
oby przyniósł dużo zdrowia
i w budżecie więcej kasy.
Żeby szczęście przy nas trwało
tako w pracy jak i w domu,
miłość niechby rozkwitała
i nie brakło nic nikomu.
Kochaj jakby nikt Cię nie zranił,
pracuj, jak gdybyś nie potrzebował pieniędzy,
tańcz, jak gdy nikt nie patrzył,
śpiewaj, jak gdyby nikt nie słuchał,
żyj jak gdybyś był w raju.
Gdybym mógł, mamo, to bym pamiętał,
żeby Ci przynieść w dniu Twego święta
kawałek łąki pachnącej majem,
z piosnką skowronka i z krzykiem czajek.
Tęczą wiosenną po pierwszej burzy,
kukułkę, która pomyślność wróży.
Latający dywan i kaczkę, która znosi szczerozłote jajka.
Żebyś żyła beztrosko - wesoła, szczęśliwa,
lecz takie dziwy to tylko w bajkach.