Siedzę pod choinką zieloną, pachnącą,
prosto ze śnieżnego lasu pochodzącą.
Układam z prezentów wigilijny stos,
żeby dla każdego coś mógł przynieść los.
Dla Was moi kochani - życzenia gorące,
prosto z głębi serca w Wigilię płynące,
aby boska narodzona Dziecina
dawała Wam siłę we wszystkich godzinach.
By przy Waszym stole oprócz karpia i uszek,
znalazł się dla wędrowca talerz i garnuszek.
Żeby Was szczęście w Nowym Roku nie opuszczało
i w Waszym domu dobrze się działo.
Jeśli jeszcze petardy masz
to je zapal - czadu dasz!
Bo przypadkiem jedna chwilka
może zmienić się w motylka
i odlecieć byle gdzie
pozbawiając marzeń Cię.
Więc je spełniaj po troszeczku
i nie marnuj ich koteczku,
bo spełnione twe ambicje
Nowy Rok skończą pomyślnie.
Bo w Sylwester - magii czas,
mogą spełnić się raz, raz.
Spełnienia marzeń,
nocy pełnych wrażeń,
słodkiego życia,
okazji do picia,
misia do kochania,
króliczka do przytulania,
własnego miejsca na ziemi,
a nie kącika w sieni.